Grogonia
Kiełbaska
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:58, 30 Wrz 2006 Temat postu: Jak zrobić laske? |
|
|
Erotomaniacy juz sie ślinią... poczekajcie aż przeczytacie do końca....
Bardzo niewiele osób w Polsce potrafi dobrze zrobic laske. Poza tym jest to czynnosc znacznie bardziej pracochlonna, niz sie powszechnie uwaza Jesli chcesz zrobic laske sobie - zastanów sie dwa razy. Pozwól raczej, zeby zrobil ci ja ktos inny. W gruncie rzeczy jedyny sens robienia laski lezy w ilosci - im wiecej, tym bardziej sie oplaca. Trudno jest jednak znaleec kogos, kto przyzna sie, ze z tego zyje. Nieliczni profesjonalisci zazdrosnie strzega szczególów robienia laski. Jesli i ty chcesz spróbowac, postepuj wedle ponizszych wskazówek.
Tajemnica dobrej laski (podobnie jak np. dobrego loda), lezy w jakosci surowców. Dlatego powinienes zaczac od wizyty w tartaku, by wybrac odpowiednio sezonowane drewno, czyli drzewo sciete kilka miesiecy temu i wlasciwie magazynowane. Najlepiej bukowe. Etap drugi to ciecie drewna na dlugie, waskie kawalki. Zrobia to dla ciebie w tym samym tartaku. Z kawalków drewna na specjalnej maszynie (tzw. drazarce) uformuj kije. Drazarki, podobnie jak porzadnie zrobione laski, naleza juz do rzadkosci. Trudno je kupic, stad ich cena ma charakter wylacznie umowny. Na drazarce ustawia sie rozmiary laski. Maszyna zrobi ci kije o zadanej dlugosci i grubosci.
Twarde kije poddaj nastepnie zmiekczaniu w parniku - podgrzewanym pojemniku z para wodna. Parowanie sprawia, ze kij staje sie elastyczny i mozna wygiac go w laske. Dlugosc parowania jest tajemnica zawodowa ludzi i instytucji zyjacych z robienia lasek. Bedziesz wiec musial poeksperymentowac, zeby wiedziec, kiedy kij wyjac.
Giecie kija na gietarce to juz tylko formalnosc. O gietarke jest nieco latwiej niz o drazarke, ale i tak troche kosztuje. Mozna uznac, ze laska wygieta to wlasciwie juz laska zrobiona.
Po wygieciu wlóz laske do pieca, zeby ja wysuszyc. Znów musisz sam wyczuc, kiedy laske wyjac. Nie ma nic gorszego niz zbyt sucha laska. Odpowiednio wysuszona laske poddaj zabiegom kosmetycznym - wygladzaniu na szlifierce i bejcowaniu na dowolny kolor. Wysuszywszy pomalowana laske, nadaj jej ostateczny polysk, zanurzajac w lakierze. Pamietaj, zeby nie przesadzic. Zbyt gruba warstwa lakieru na lasce wyglada obciachowo Wreszcie na koncówke laski zalóz gumke. Najbardziej trendowe sa, jak wiadomo, gumki czarne. Jesli jest to pierwsza laska, jaka zrobiles w zyciu, masz wylacznie powody do radosci - jakos to poszlo, nie bylo tak strasznie, a poza tym nastepne laski na pewno wyjda ci jeszcze lepiej.
I co zdziwieni?? a może zawiedzeni ??:>
Post został pochwalony 0 razy
|
|